Warzywa które kochają ciepło!
Warzywa które kochają ciepło!

Jeśli chcemy uprawiać ciepłolubne warzywa, to posiadanie szklarni jest naprawdę ważne. Klimat w Polsce mamy różny i często niepewny, dlatego możemy sobie ułatwić zadanie, uprawiając rośliny pod osłoną. Warzywa rosną tam szybciej i łapią mniej chorób przy zastosowaniu podstawowych zasad tj. dystans, opieka, wietrzenie.

 

 

Ogórek

 

Warunki panujące w szklarni są idealne dla ogórka. Wywodzi się z tropików i uwielbia ciepło. Możemy podzielić go na odmiany długie sałatkowe i krótkie dobre do przetworów.

Roślina wytwarza kwiaty męskie i żeńskie, ale coraz częściej pojawiają się odmiany partenokarpiczne, które nie wymagają zapylania. Tworzą one tylko kwiaty żeńskie i świetnie nadają się do uprawy w szklarni (Ogórek Marta F1)

Na początku sezonu nie ma aż tak dużo zapylaczy i zdarza się, że roślina nie zostanie zapylona, dlatego warto wokół szklarni sadzić rośliny, które je przyciągają.

 

Ogórki możemy prowadzić na dwa sposoby: płasko i w pionie.

Uprawa na płasko, to tradycyjne prowadzenie ogórków, które płożą się po ziemi i niestety zajmują sporo miejsca.

W szklarni najłatwiej uprawia się ogórki w pionie. Po sznurkach lub siatce prowadzimy rośliny w górę. Trzeba jednak zachować odległość przy sadzeniu, bo krzak wydaje wiele owoców i mocno rozrasta się pędami bocznymi. Ogórki uwielbiają podlewanie, ale tak by nie moczyć liści. Ściółkowanie dodatkowo zatrzyma wodę w glebie i zapewni równomierną wilgotność. Musimy pamiętać o regularnym nawadnianiu, bo susza sprawia, że ogórki robią się gorzkie.

W upały podlewamy codziennie, a w chłodne dni wystarczy co drugi dzień.

 

Papryka

 

Kolejna ciepłolubna roślina, która w warunkach szklarniowych czuje się jak ryba w wodzie. Papryka wśród warzyw należy do najbardziej zasobnych w witaminę C. Sukces w uprawie tego warzywa zależy nie tylko od właściwego przygotowania stanowiska, ale też od dobrze wyprodukowanej rozsady. Zajmuje to sporo czasu i już w lutym wysiewamy nasiona w domu. Podrośnięte rośliny przenosimy w maju do szklarni. Papryka, podobnie jak pomidory wymaga odpowiedniego przygotowania gleby. Kompost dostarczy sporo składników pokarmowych potrzebnych do rozwoju. Dobry plon to też odpowiednie nawadnianie. Krzak rozrasta się wtedy w ekspresowym tempie. Podobnie jak ogórki, paprykę warto ściółkować. Poprawia to warunki termiczne gleby i wpływa korzystnie na jej wilgotność.

Owoce różnią się pod względem wielkości, kształtu i ostrości. Najlepiej wybrać to co lubimy najbardziej. Jeśli nie jesteś fanem ostrości, to jeden krzak ostrej papryki wystarczy. Warzywa te można suszyć i przerabiać na przyprawę. Papryka jest bardzo plenna i nieważne jaką odmianę wybierzesz, krzak będzie obsypany owocami. Na jednej roślinie może rosnąć nawet 20 papryk. Tak plenna i popularna jest papryka szpiczasta, uwielbiana przez dzieci 'sweet bite'. Tworzy ona kolorowe, małe papryczki. Jeśli na krzaku mamy bardzo dużo owoców, trzeba zadbać o podporę. Możemy do tego użyć tyczki bambusowej.

 

 

Pomidor

 

Pomidory to klasyk szklarniowy. Uprawa tych warzyw jest dosyć pracochłonna. Zaczynając od przygotowania sadzonek, kończąc na pielęgnacji. Dobry plon nie bierze się znikąd. Już w marcu przygotowujemy sadzonki, które później przenosimy do szklarni. Warzywo to króluje pod względem odmian. Mamy ich tyle, że spokojnie każdy znajdzie coś dla siebie.  Owoce różnią się od siebie kształtem, kolorem i smakiem. Jeśli chcesz potraktować to jak eksperyment, najlepiej posadzić po jednym przedstawicielu. Jeśli masz swoje ulubione odmiany, to problem z głowy. Przy wyborze nasion musimy zwrócić uwagę na czas dojrzewania. Zdarza się, że pomidor owocuje już w czerwcu, a inny dopiero we wrześniu. To spora różnica i lepiej wybierać takie, które rosną szybciej. Im dłużej czekasz na pomidora, tym większe ryzyko choroby np. zarazy ziemniaczanej.

Pomidory nie znoszą zimna. Psiankowate wysadzamy dopiero w maju. Zdarza się, że mamy ciepłą wiosnę, a w szklarni temperatura nie spada poniżej 15 stopni. Wtedy możemy zabrać się za sadzenie. Pomidory potrzebują dużo wody. Najlepiej stosować metodę rzadko a dużo. Tak jak inne warzywa, krzaki warto ściółkować. Gleba wtedy nie przesycha, a podlewanie nie jest szokiem dla rośliny. Po długim przesuszeniu krzak zaczyna pobierać za dużo wody, a owoce pękają. Pomidory to żarłoki. Kompost wymieszany z ziemią ogrodową może nie wystarczyć. Warto wtedy wspierać się gnojówką z pokrzywy i żywokostu.

 

 

Ogórek z pomidorem. Razem, a może jednak osobno?

 

Uprawa ogórka i pomidora w jednej szklarni budzi wiele kontrowersji. Mówi się, że to połączenie nie jest najlepsze, a wzajemne towarzystwo może szkodzić.

Czy na pewno tak jest? W pewnym sensie tak, bo warzywa te mają trochę inne wymagania. Ogórek lubi podlewanie i wysoką wilgotność powietrza, nie lubi chłodu i przeciągów. Z pomidorem jest trochę inaczej. Krzaków nie podlewamy za często, a wietrzenie to bardzo ważny proces żeby uchronić się przed chorobami grzybowymi.

Jeśli stworzymy warunki idealne tylko dla jednego z tych warzyw, to drugie może słabiej plonować. Ważne żeby znaleźć złoty środek i przemyśleć układ. Najłatwiej będzie nam podzielić uprawę na dwie strony. Z jednej sadzimy krzaki pomidora, a z drugiej ogórka, tak żeby nie przeszkadzały sobie wzajemnie. Na środku tworzymy ścieżkę. Nie ma wtedy problemu np. z nawadnianiem. Ogórka podlewamy często, ale nie tak jak pomidora, którego podlewamy obficie i rzadziej. Jeśli mamy beczkę z wodą w środku, to ustawiamy ją bliżej ogórków. Taka ciepła, odstana woda będzie parować tworząc odpowiedni klimat dla tego warzywa i będzie zawsze pod ręką. Jeśli chcemy uprawiać w szklarni też inne warzywa, to wtedy pomidory sadzimy bliżej wejścia, a ogórka dalej.

 

Kompromisem dla wszystkich warzyw w szklarni będzie: wilgotność 70%, temperatura + 25 ° C w dzień, noc + 19 ° C.

Ważne są też zabiegi pielęgnacyjne- usuwanie wilków, liści, podwiązywanie i ściółkowanie. Szczególnie ważne jest ściółkowanie ogórka. Możemy wtedy zmniejszyć częstotliwość podlewania przy zachowaniu ciepła i wilgoci. Częstym błędem jest też zamykanie szklarni na cały dzień. Wysoka wilgotność powietrza, to problem z zapylaniem pomidorów, choroby i szybka droga do zakończenia sezonu. Dla pewności pomidory możemy zapylać ręcznie. Przy większej wilgotności pyłek może się skleić, a potrząsanie krzakiem powinno pomóc. Dobrym pomysłem będzie wybranie odmian pomidorów, które są odporne na choroby grzybowe, a w przypadku ogórków- na przeciągi i chłód. Wspólna uprawa jest możliwa i ma też swoje zalety- wszystkie ciepłolubne mamy w jednym miejscu, co ułatwia pielęgnacje. Szklarnia chroni przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i nie musimy się martwić o to, że deszcz i wichury zniszczą nasze uprawy.

 

 

Ogórek, papryka i pomidor, to idealny zestaw do uprawy w szklarni. Warzywa te bardzo lubią ciepło i wszystkie potrzebują uwagi oraz dostosowania odpowiedniej pielęgnacji. Szklarnia ułatwia zadanie, bo sadzonki możemy wysadzić szybciej i cieszyć się warzywami dłużej.

 

Paulina Pakos

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl